... to me :)
Urodziny to jakoś nigdy nie był dla mnie jakiś szczególny czas. Jak byłam mała zawsze miałam problem, które koleżanki zaprosić na imprezę urodzinową przy kanapkach i szampanie Picollo.
Potem 18-stki... zupełnie nie w moim stylu wielkie imprezy z przepychem więc sobie podarowałam.
A teraz...
Dzień jak co dzień.
I nie czuję się rok starsza.
Serdeczności ! Wszystkiego tego, czego życzyłabyś sobie sama :)
OdpowiedzUsuńBasiu! Pomyślności wszelakiej! Zielonego światła od życia w każdej sytuacji!
OdpowiedzUsuńKochana, życzę Ci dużo zdrowia przede wszytskim, spełnienia marzeń! Szczęścia, niech Wam się układa pożycie jak najlepiej. tak na prawdę jednak to Ty sama wiesz najlepiej czego pragniesz... i tego Ci właśnie życzę najbardziej!
OdpowiedzUsuńSto lat! :)
OdpowiedzUsuńzatem sto lat
OdpowiedzUsuńdla mnie dzień urodzin to mój dzień i go uwielbiam
A ja Ci życzę, żebyś nigdy nie straciła spontaniczności i dziecka w sobie! No i zdrowia, bo bez tego się nie da. :-)
OdpowiedzUsuńPutain, j'suis degoute.
OdpowiedzUsuńTak sobie własnie myślałem, że skoro są dziś Twoje urodziny i jak nie omieszkasz o tym wspomnąć zrobisz to w możliwie najlepszy sposób, po francusku, joyeux anniversaire znaczy się. A tu masz, "niespodzianka".
Je suis degoute.
Wybredny Ty... na starość się taki robisz, czy co? Już któryś raz mi coś tu wytykasz... jeszcze żebym pamiętała co :)
UsuńMiało być kiczowato :)
Pardon.
OdpowiedzUsuńCo mogę Ci obiecać, to to, że to było na pewno przedostatni raz ;)
Cudowności życzę, szczęścia i radości każdego dnia! :)
OdpowiedzUsuńSto lat!! :)
OdpowiedzUsuńŻeby częściej było z górki niż pod górkę. Ściskam.
OdpowiedzUsuńno to wszystkiego najlepszego z okazji dnia jak co dzień :)
OdpowiedzUsuńto lat! sto lat! Niech Ci się spłenią wszytskoe Twoje marzenia, a związek małżeński okaże się wspaniałbym czasem, dzielenia życia z kimś wyrozumiałym, cieprliwym i wspierającym :]
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! :))
OdpowiedzUsuńJa też nie czuję się starsza z okazji moich urodzin.
Pozdrowienia :)
Ja chyba 2 razy w życiu miałam zorganizowane urodziny - raz w podstawówce a raz an studiach. Niestety tak jak Ty nie przepadam za takimi imprezami, więc nie celebruję ;).
OdpowiedzUsuńMimo wszystko - najlepsze życzenia! Widzę, że kolejny listopadowy skorpionek do kolekcji ;).
Oczywiście, że nie, bo to dni w kalendarzu przybywa, a nie nam lat :P buziam ogromnie czekoladowo :*
OdpowiedzUsuńBo młodość jest w nas:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!!
Candy.
Ale kochana! Koniecznie spraw sobie jakąś ogromną przyjemność :) prezent! Taki dzień jest tylko raz w roku :) Uśmiechu i zdrowia Ci życzę! I miłości... i przyjaźni i wielu promyków słońca :)
OdpowiedzUsuńP.S. Oj tak, weekend już minął hihi :) dziękuję za uświadomienie :) na szczęście nadchodzi kolejny... ;D
Wszystkiego najlepszego ;D A starsza się czuć nie musisz, bo dopóki nie czujesz, to nie jesteś ;D
OdpowiedzUsuńmimo wszystko choć nie jesteś starsza to dużo szczęścia i słodyczy w dniu urodzin!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo to najlepszego! O jeden rok bliżej do emerytury :P
OdpowiedzUsuńlepiej późno, niż wcale - spełnienia marzeń, dużych małych realnych i tych całkiem od czapy. Bądź zawsze szczęśliwa Basiu xxx
OdpowiedzUsuńkKochani!!! Wszystkim razem i każdemy z osobna za życzenia bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSpóźnione, ale naprawdę szczere STO LAT!!! :*
OdpowiedzUsuńcóż, nie jestem punktualna, ale przyjmij najlepsze życzenia
OdpowiedzUsuńCmok!:)
niech się spełni to co jeszcze niespełnione cmok cmok!
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!! :))))
OdpowiedzUsuń