Od komentarza się powstrzymam. Ja uwielbiam góry. Nic tak mi nie dodaje energii jak wędrówka po szlaku i nic tak nie uspokaja jak przepiękne widomi na szczycie :)
pięknie kiedyś chodziłam dużo po górach, ale po 6 razach, a może 7 bo się pogubiłam nogi w szynei gipsoowej, obecnie się nieco boję widoku energetyczne
no, no, no zdjęcia sa piękne :] aż chciałoby się tam wybrać i opcja taka nie jest w naszym wypadku trudna :] nie mogę się już doczekać wolnego...chociaż nasze plany wzięły w łeb i trzeba wpaść na coś innego, a szkoda, bo to było, a teraz jak się okazuje nadal jest, nasze niezrealizowane marzenie...może za rok?;] ciesze się, ze sobie odpoczęłaś :]
pięknie
OdpowiedzUsuńkiedyś chodziłam dużo po górach, ale po 6 razach, a może 7 bo się pogubiłam nogi w szynei gipsoowej, obecnie się nieco boję
widoku energetyczne
Lubię góry, lubiłbym jeszcze bardziej gdyby nie trzeba się było co chwilę wspinać, ale wiadomo, w życiu też nie zawsze jest z górki ;)
OdpowiedzUsuńno, no, no zdjęcia sa piękne :] aż chciałoby się tam wybrać i opcja taka nie jest w naszym wypadku trudna :]
OdpowiedzUsuńnie mogę się już doczekać wolnego...chociaż nasze plany wzięły w łeb i trzeba wpaść na coś innego, a szkoda, bo to było, a teraz jak się okazuje nadal jest, nasze niezrealizowane marzenie...może za rok?;]
ciesze się, ze sobie odpoczęłaś :]
morze lepsze :P
OdpowiedzUsuńgp
Zdecydowanie bardziej preferuję morze, ale nie da się ukryć, że górskie widoki zapierają dech w piersiach:))
OdpowiedzUsuń