Ja ostatnimi czasy w domu pijam herbatkę z miodem, czasami cytryną. Ostatnio dodałem sok malinowy zamiast cytryny, no pycha! [tylko trzeba z miodem uważać, żeby się za słodko nie zrobiło ;)]
Ty kusicielko! Obiecałam sobie, że do końca roku (na Wigilię też, żeby mi w cycki nie poszło albo nie daj Boże w dupkę) koniec ze smakołykami! A latte, w dodatku migdałową z syropem.. mmm... ostatni raz piłam tak dawno, że z chęcią przypomniałabym sobie jej smak... Kurczę, no!
tak, tak! Wypiłabym!
OdpowiedzUsuńmniam mniam podziel się
OdpowiedzUsuńtak, tak i Tobie miłego (:
OdpowiedzUsuńSmacznego i miłego tygodnia!
OdpowiedzUsuńPyszności:)
OdpowiedzUsuńsmaczniusia!
OdpowiedzUsuńoch pychota
OdpowiedzUsuńJa ostatnimi czasy w domu pijam herbatkę z miodem, czasami cytryną. Ostatnio dodałem sok malinowy zamiast cytryny, no pycha! [tylko trzeba z miodem uważać, żeby się za słodko nie zrobiło ;)]
OdpowiedzUsuńA ja kawy nie lubię, żadnej :P Ale również życzę miłego tygodnia :**
OdpowiedzUsuńPewnie smaczna, wypiłabym.
OdpowiedzUsuńTy kusicielko!
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie, że do końca roku (na Wigilię też, żeby mi w cycki nie poszło albo nie daj Boże w dupkę) koniec ze smakołykami!
A latte, w dodatku migdałową z syropem.. mmm... ostatni raz piłam tak dawno, że z chęcią przypomniałabym sobie jej smak...
Kurczę, no!
Wypiłabym też! :) Smacznego tym co delektują się teraz:P
OdpowiedzUsuńOj tak - kawa na dzień dobry to obowiązek :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcie - takie klimatyczne
OdpowiedzUsuńKawka kawką, ale taka to mmm :)
OdpowiedzUsuńChętnie taką wypiję:)
OdpowiedzUsuńPyszniutka kawka :))
OdpowiedzUsuń