Już zapomniałam jak odprężające może być używanie zwykłych kredek zamiast komputera.
Wszystkie projekty ostatnio przygotowuję w różnych programach komputerowych. Bo wymagane to, bo trzeba się nauczyć, bo nie wiadomo co.
Dziś całe przedpołudnie rysowałam projekt ręcznie. I co z tego, że dłużej... Odpoczęłam. To było dobre przedpołudnie :)
Kolorowe kredki, w pudełeczku noszę, kolorowe kredki... ;)
Świetna forma odreagowania :]
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że skuteczna. Trzeba łączyć przyjemne z pożytecznym. (i koniecznym :))
UsuńDaj mi swój adres, tej, bo widzę że trzeba Ci zamówić karetkę :-p
OdpowiedzUsuńMój adres masz gdzieś nawet, przysyłałeś mi przecież kartkę... Ale karetkę po co? Bo mam dobry humor i nie marudzę, czy co?
UsuńTamten adres wcięło ze starym telefonem. A ja tak na te kredki zareagowałem :p Nieważne, zapomnij, tej.
UsuńUuu... to nie dobrze, jak zgubiłeś adres. Mógłbyś mnie odwiedzić będąc w okolicy... a tak? No wiem, że na kredki, wiem :)
UsuńP.S. Nadużywasz "tej" często nie tak jak powinieneś, zauważyłam. ;)
Wiem, się nie znam. Ale używam tylko na okolicznościach ichszejszych osób, do "obcych" się nie zwracam.
Usuńchciałabym mieć umiejętność posługiwania się kredkami
OdpowiedzUsuńniestety tego talentu mi brak
Ja o talencie się nie wypowiadam :)
UsuńI bardzo dobrze, że odreagowałas. ja tez muszę wytrzasnąć jakis sposób dla siebie;-)
OdpowiedzUsuń:) Każdy jakiś sposób ma. Czasem lepszy, czasem gorszy ale zawsze jest.
Usuńuwielbiam wyłączyć laptopa i zacząć tworzyć coś z niczego. malować nie umiem, ale jakieś wycinanki świąteczne, np. na kartki zawsze mnie pochłaniają! Pozdrawiam Basiu :)
OdpowiedzUsuńOoo... kartkę chętnie dostanę :)
UsuńPozdrawiam!!
Moją już zużyłaś? :-p
UsuńBardzo twórcze, mam nadzieje ze pokażesz Nam swoj projekt narysowany odręcznie :)
OdpowiedzUsuńProjekt poszedł już do oceny. Ale może jak oddadzą :)
UsuńO tak :D
OdpowiedzUsuńPod warunkiem, że małoletnia nie biega za Tobą w nieskończoność i nie woła: "Mama, jeszcze to mi narysuj! I to! I to też jeszcze! Mama, nie skończyłaś!"
No pod warunkiem :) Ja nie mam jeszcze tego "problemu".
UsuńDopisuję się do zwolenników kredek !!! :)
OdpowiedzUsuń