Myślę, że to już. Że emocje poślubne i weselne opadły. I że życie wraca do normalnego trybu.
Co cieszy. Bo męczące stały się już rozmowy kto z kim na weselu, gdzie i po co i dlaczego nie inaczej. I innych takich mnóstwo.
Wolna sobota. Pan B. przyjeżdża w południe. Biedny, przeziębiony musiał iść do pracy, a ja zamiast przy nim siedzieć i o niego dbać przyjechałam do mamy. Hmm...Ale będę dobrą żoną ;)
W perspektywie jeszcze zakupy z siostrą chyba. Wysokie Obcasy a popołudniu wesele kuzynki. Nie za bardzo chce mi się jechać, ale może to dobra opcja dla nas. Ponoć zawsze tak jest, że jak nie chce się jechać, to impreza okazuje się bardzo udana. Miejmy nadzieję... Jakoś to dziwne jest. Jeszcze niedawno siedziałyśmy obie w dresach z myszką miki i kitkach na czubku głowy w wielkiej kuchni u ciotki i biłyśmy się, która teraz będzie głaskać kota :) A teraz... Ona z prawie dwuletnim dzieckiem, jutro bierze ślub. Ja już po ślubie z planami na przyszłość w głowie. Dorosłe. Wiem jednak, że te małe dziewczynki z tamtej kuchni zostaną w nas na zawsze.
A od poniedziałku.... Ale dopiero w poniedziałek.
Czas tak szybko leci i nie wiadomo dokładnie kiedy zmieniamy się z dziewczynek w kobiety ;) Ja dopiero zaczynam, ale też to zauważam...
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ;)
Ja wiedziałam, że to się dzieje. Ale jakoś tak najmocniej mnie to uderzyło właśnie na weselu. Ech :)
UsuńDevinette - w pewnym momencie nadchodzi ten moment, kiedy się dojrzewa, oby był to piękny moment, jak u Ciebie :)!
OdpowiedzUsuńTo jest piękny moment :)
UsuńTo dobrze..., że będziesz i że zostaną :)
OdpowiedzUsuńWitam, Ja tu pierwszy raz i z pewnością NIE ostatni :)
OdpowiedzUsuńNa początku to wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
Twojemu Mężowi życzę szybkiego powrotu do zdrówka. A Ty z pewnością jesteś dobrą żoną. W to nie wątpię. Czasami zdarza się coś ważniejszego, ale sądzę, że jeszcze zdąrzysz się nim zaopiekować :)
Aa.. i chiałam jeszcze zapytać.. jesteś z tego Leszna w woj. Wielkopolskiego? rejony Wschowy?
Miłego wieczorku i serdecznie pozdrawiam :))
M.
Dziękuję bardzo za życzenia :) I zapraszam na bloga kiedy tylko najdzie ochota.
UsuńTak z Leszna woj. Wielkopolskie.
Tylko kurcze zostaw jakiś namiar na siebie. Adres bloga albo coś, bo stąd nie trafiam :)
Miłego dnia!
w każdym z nas zostaje coś z dziecka :) nie wyobrażam sobie żeby tak nie było :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKażdy ma w sobie coś z tych dziecięcych lat :) życzę miłej zabawy na weselu
OdpowiedzUsuńCzasem tego dziecka aż za dużo...
UsuńWesele super :)
No i jak impreza? Udana? :) mam nadzieję że tak :)
OdpowiedzUsuńWesele fantastyczne :) Wybawiłam się jak nigdy :)
Usuń