No i co ja poradzę, że ja lubię takie soboty... Pranie się suszy, zakupy zrobione, mieszkanie posprzątane, a ciastka w piekarniku. No lubię no :)
Przepis z wrześniowego nr Sensu
120 g miękkiego masła
120 g brązowego cukru
1 jajko
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
100 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
120 g płatków owsianych
120 g rodzynek
Masło, cukier, jajko i wanilie ubijamy mikserem na jednolitą masę.
Mąkę, z sodą, cynamonem i solą mieszamy osobno.
Dodajemy płatki owsiane i rodzynki.
Łączymy z masą maślaną.
Ciasto wkładamy na 10 min do lodówki.
Na blaszkę wykładamy papier. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, układamy na blaszce i spłaszczamy. Pieczemy 10-12 min w temp. 180 stopni. Wyciągamy ciastka do przestudzenia i gotowe :)
Smacznego!!!
też lubię takie soboty :) to daje mi dużo satysfakcji :) a ciastka na pewno zrobię!
OdpowiedzUsuńPoza ciastkami, sobota jak u mnie:))
OdpowiedzUsuńTeż bym lubiła taką sobotę. ja swoją przeleżałam w łóżku :)
OdpowiedzUsuńco za pyszności!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie sobota idealna :))
OdpowiedzUsuńPrzepis na tartę się sparwdził więc może i ten sparwdzę. a ile z niego ciastek wychodzi ?
OdpowiedzUsuńWszystko super, ale ja jeszcze nawet nie upiekłam ciasta marchewkowego z przepisu od Ciebie... Ale jestem tego coraz bliżej, słowo daję!
OdpowiedzUsuńAle już dawno nie jadlam takich ciasteczek :)
OdpowiedzUsuń