A ja głupia myślałam, że jak wyjdę za mąż to będę sobie leżeć na kanapie i pachnieć, a cała reszta w domu zrobi się "sama". :) Naiwna ja :) Tymczasem wczoraj złożyłam w całość 7 szafek kuchennych, stolik i półkę, wymierzyłam i poprzycinałam blaty oraz znalazłam pana, który dziś pomoże mi to ogarnąć. Hmm...
Niestety nie... ;/ Ale w zasadzie tylko dlatego nie mąż, że mąż wybił sobie bark trzeci raz w krótkim czasie jakiś czas temu i niestety nie może dźwigać, podnosić rąk itd.
Mąż w pracy i na rehabilitacji w związku z wybitym barkiem. Trzeba mu to wybaczyć niestety i usprawiedliwić. A wpis trochę traktować z przymrużeniem oka :)
co ten Twój chłop wyczynia, że 3 raz bark wybił??? a Tobie boję pokłony!!! :) po wszystkim mąż musi jakąś ekstra niespodziankę wykombinować!!!!!!!!!!!!!!!
dzielna! :))
OdpowiedzUsuńHmm no nie wiem. Powoli tracę cierpliwość i siły.
Usuńale ten pan co to ogarnie to mąż ;)?
OdpowiedzUsuńNiestety nie... ;/ Ale w zasadzie tylko dlatego nie mąż, że mąż wybił sobie bark trzeci raz w krótkim czasie jakiś czas temu i niestety nie może dźwigać, podnosić rąk itd.
Usuńrzeczywiście, przecież nawet pisałaś o tym wcześniej
Usuńok, usprawiedliwiamy męża;) i życzymy powrotu do zdrowia:)
Pytanie brzmi: gdzie jest Twój mąż?
OdpowiedzUsuńMąż w pracy i na rehabilitacji w związku z wybitym barkiem. Trzeba mu to wybaczyć niestety i usprawiedliwić. A wpis trochę traktować z przymrużeniem oka :)
Usuńha w życiu bym sobie z tym nie poradziła
OdpowiedzUsuńKobiety są niesamowite.
OdpowiedzUsuńDzielna dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńNo to wielki szacun dla Ciebie :) Supermenka! :)
OdpowiedzUsuńco ten Twój chłop wyczynia, że 3 raz bark wybił??? a Tobie boję pokłony!!! :) po wszystkim mąż musi jakąś ekstra niespodziankę wykombinować!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmiało być biję pokłony he he :) cmokiiiii dla super majsterkowicza!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń... orły, sokoły, herosy?
OdpowiedzUsuńTo już wiem, co będę w pracy śpiewała* :D
Pozdrawiam!
* - a w pracy piędziesięciu chłopa i ja jedna :D