309. I want to ride my bicycle, I want to ride my bike...
Zdziwiłam się dziś jak zobaczyłam, że przed budynkiem, w którym pracuję stoi więcej rowerów niż samochodów. Cieszę się. To jedyny słuszny środek transportu :)
Jak po powrocie z macierzyńskiego (akurat lipiec nastał) przez cały sezon letnio-jesienny jeździłam do pracy (5km z wieloma górkami) rowerem, to pracownicy się ze mnie nabijali. Dziady pierońskie!
U nas jeszcze nie jest ich więcej ale coraz więcej osób ich używa:)
OdpowiedzUsuńŚwiat jednak się nie wali :D
OdpowiedzUsuńpopieram popieram popieram
OdpowiedzUsuńi cicho liczę, że kultura rowerowa będzie w Polsce wzrastać :)
a u mnie nie ma miejsca na rowery, a nie podobno jest, ale ja jakoś nie zostawię na 8 godzin roweru w tamtym miejscu
OdpowiedzUsuńwzorujemy się na Chinach;)
OdpowiedzUsuńMam zamiar jeździć na rowerze do pracy:) Będzie szybciej i dodatkowo więcej ruchu:)
OdpowiedzUsuńJak po powrocie z macierzyńskiego (akurat lipiec nastał) przez cały sezon letnio-jesienny jeździłam do pracy (5km z wieloma górkami) rowerem, to pracownicy się ze mnie nabijali. Dziady pierońskie!
OdpowiedzUsuńfajnie :)
OdpowiedzUsuń