W zasadzie internet mam już od tygodnia, ale wcześniej niestety nie znalazłam wolnej chwili żeby z niego na spokojnie skorzystać. Ciągle coś. Praca, remont, praca, remont. A przy remoncie wiadomo. Ciągle coś nowego nas zaskakuje. W łazience na przykład "fachowcy" czego się dotknęli to musieliśmy poprawiać. Drzwi od prysznica nie uszczelnione, toaleta niedokręcona i trochę cieknie, szafka owszem powieszona, ale źle skręcona, trzeba było rozkręcić ją maksymalnie i skręcić na nowo. Pralka podłączona, ale zawór nie dokręcony przez co cieknąca woda wsiąkała w ścianę - mam więc wielkie suszenie teraz. Bateria w kuchni też źle założona, trzeba było kupić nową. Na szczęście Pan.B ogarnął wszystko sam i mimo wystawionego barku, z którym w sumie już lepiej, wszystko ponaprawiał.
Teraz malujemy. Korytarz już jest. Łazienka wymaga tylko wykończenia, a za kuchnię zabieram się za chwilę :) Wieczorem jeszcze imieniny teściowej - no nie ma czasu na nic.
Miłego weekendu :)
Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia! Chcemy zdjęć:)))
OdpowiedzUsuńpodpisuję się pod tym komentarzem :)
UsuńZdjęcia będą jak tylko będzie co pokazać. Narazie niestety nasze mieszkanie nie wygląda zbyt reprezentacyjnie ;)
UsuńTeż czekam na zdjęcia! :) Największa satysfakcja i radość jest, jak się samemu coś zrobi, pomaluje itp. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńjuż niedługo...
Usuńpokaż!
OdpowiedzUsuń:) pokażę już niedługo
UsuńTo kiedy parapetówa?? ;)
OdpowiedzUsuńNo Ciebie to zapraszam w każdej chwili :)
Usuńzazdroszczę bo i my by się remont przydał. I też jestem ciekawa zdjęć
OdpowiedzUsuńRemont to nic przyjemnego niestety.
Usuńintensywnie u WAS ;-)
OdpowiedzUsuńdobrze, że już z górki
Oj nie tak do końca
Usuńduuuużo remontowej wytrwałości życzę :*
OdpowiedzUsuń:) dzięki. Przyda się!!!
UsuńRozbrajasz mnie tymi ilustracjami do wpisów. Ta tutaj jest niezła :P
OdpowiedzUsuń:) W planach mam zamieszczanie własnych zdjęć, ale nie idzie mi z tym niestety.
Usuń