piątek, 7 grudnia 2012

249. Weekend.









W zasadzie tylko tyle mam dziś do powiedzenia :)

23 komentarze:

  1. bo do tego nie trzeba więcej słów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak weekend, cieszę się, bo wtedy Tajemniczy jest w domu i mamy szanse zrobić coś razem :]

    OdpowiedzUsuń
  3. no nie sposób się nie uśmiechać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Se chyba więc na tę okoliczność zapodam "Friday" z Ice Cubem, a co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd Ty takie hity filmowe wyciągasz? :)

      Usuń
    2. Z twardego dysku mojego komputra.

      To hip-hop, dziewczyno. Pewnie nie Twoje bajka, dlatego takie perełki jak "Clockers", "In Too Deep" czy "Higher Learning" są Ci kompletnie obce. Muzycznie może z nazwy potrafisz wymienić Wu-Tang Clan i Cypress Hill, ale wątpię, byś wiedziała z czym się je Celly Cel, Delinquent Habits albo takie Lords of the Underground czy nawet Group Home, co? :)

      Usuń
    3. Hip hop... nie moje klimaty. Fucktycznie chłopaku!!! Ale z twardego dysku... tożto trochę nielegalne chyba ;)

      Usuń
    4. No raczej, dziewczyno. Ale ja się wykosztowuję na płyty z muzyką, wybaczą mi więc, że krad... pożyczam skądś tam filmy/seriale, chociaż do tych aż tak namiętnie nie wracam, co do nut, wiadomo.

      Usuń
  5. Piątek, piąteczek, piątunio ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A co powiecie na niedzielę? :)


    P.S. Oj... ładnie opisałaś te Oskary :) takie są chyba nawet lepsze niż te rozdawane w lutym... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że lepsze. Na pewno bardziej wartościowe.

      Usuń
  7. Nie narzekam, było się z czego pośmiać, jak już się skończył stres! :)

    OdpowiedzUsuń